Yelena Eckemoff
Colors Radosław Sobczak Symfonia Wielkopolska 1918 / Pieśni powstańcze Zuzanna Lisiecka Anna Miernik A TRE
|
Blog > Komentarze do wpisu
Jarek ŚMIETANA: The Good Life /CD 2008/Humpty Dumpty; Piece for Ornette; Blues Connotation; Lonely Woman; The Invisible; The Blessing; The Good Life; Round Trip / Broad Way Blues; Lonely Man / Open Letter To Ornette; Turnaround ''The Good Life'' to projekt Jarka Śmietany poświęcony muzyce legendarnego saksofonisty Ornette Colemana. Śmietana jak zwykle dla zrealizowania swego kolejnego projektu pozyskał do współpracy wybitnych muzyków: saksofonistę Hamieta Bluiett i kontrabasistę Yarona Stavi, na perkusji natomiast gra niezastąpiony Adam Czerwiński.
W konfrontacji z innymi płytami Śmietany, ten album uważam za płytę skierowaną do bardziej ''zaangażowanych jazzowo'' słuchaczy, którym nieobce są improwizacje saksofonu i klimaty ''zakręconych'' w swej strukturze kompozycji Ornette Colemana. Płytę rozpoczyna klasyczny ''Humpty Dumpty'' w ciekawej aranżacji, drugim utworem natomiast jest kompozycja Keitha Jarretta napisana w hołdzie dla Colemana: ''Piece for Ornette'' z wspaniałym saksofonem barytonowym H.Bluietta. W ''Blues Connotation'' zagranym w trio, uwagę zwraca wspaniałe solo perkusji i ciekawe frazowania Śmietany. ''Lonely Man'' to powrót H.Bluietta, którego słyszymy w czterech utworach na płycie (pozostałe sześć nagrano w trio). Myślę że saksofon Bluietta wspaniale oddaje ducha muzyki O.Colemana, która oprawiona jest w ramy muzycznej wyobraźni pomysłodawcy i głównego twórcy przedsięwzięcia jakim jest ta płyta -Jarka Śmietany. Bardziej tradycyjnie jest w ''The Invisible'' i ''The Blessing'', gdzie zachowując pierwotną strukturę kompozycji z wszelkimi charakterystycznymi dla Colemana załamaniami rytmicznymi i zawirowaniami melodycznymi, Śmietana potrafił odcisnąć swoje własne piętno grając w ten jedyny charakterystyczny dla siebie sposób na swoim ''majonezie''. W drugim z wymienionych, pojawia się rozbudowane solo kontrabasu Yarona Stavi, będące niewątpliwą ozdobą tego utworu. ''The Blessing'' dzięki swej tradycyjnej konstrukcji i melodycznemu podejściu Śmietany do kompozycji to jeden z ''najprzystępniejszych'' utworów na całym albumie. W kompozycji tytułowej albumu ponownie mamy możliwość podziwiać wirtuozerię H.Bluietta. Ten wielki muzyk mający za sobą współpracę z takimi arystami jak: Thad Jones, Mel Lewis, Charles Mingus, Lester Bowie czy Aretha Franklin i Stevie Wonder to kolejny Artysta jakiego udało się Śmietanie pozyskać do współpracy przy własnych projektach muzycznych (jak On to robi? :-) ). W połączonych z sobą tematach ''Round Trip'' i ''Broad Way Blues'' każdy z trzech muzyków ma możliwość zaprezentować się podczas rozbudowanego sola z najlepszej strony; Stavi potrafi nas wciągnąć w kontabasowe refleksje nad Colemanem, Czerwiński wygrywa ciekawie rozbudowaną solówkę bez użycia talerzy, a w pozostałej części tego 9-minutowego nagrania słyszymy ''trzymającą pieczę'' nad całością -gitarę Śmietany. Solowe improwizacje Hamieta Bluiett wypełniające 8 minut płyty, to fragment którego niestety nie potrafię z mojego punktu widzenia estetyki jazzu traktować inaczej jak po prostu ciekawostkę, choć zdaję sobie sprawę z tego, iż dla wielu ''bardziej zaawansowanych'' w tego typu estetyce improwizacji, może być to prawdziwą ozdobą tej niezwykłej płyty. Kończący album ''Turnaround'' zdecydowanie już trafia w moją wrażliwość muzyczną jako utwór brzmiący bardziej tradycyjnie z szczególnie wyeksponowaną rolą ''śmietankowej'' gitary jako instrumentu nadającego klimat całemu utworowi. Kolejny wspaniały projekt, kolejne wspaniałe utwory, kolejni wspaniali instrumentaliści... piątek, 22 lipca 2011, longplay_2010
|